Jeśli chcesz zmienić coś w swoim życiu, musisz coś zmienić w swoim życiu.
Usłyszałam kiedyś te słowa i zaśmiałam się sama do siebie, jednocześnie widząc ich celną prostotę.
Spisałam swoją listę marzeń. Pierwszy raz, kiedy to zrobiłam, w 2011 roku, pamiętam do dziś. Moment nie był podniosły, nie zanosiło się na nic specjalnego. Czułam się zainspirowana anegdotą w „Balsamie dla duszy”. Jednak tym razem zaowocował niesamowitą motywacją i stał się początkiem najpiękniejszej przygody życia. Kiedy nieco później stałam w miejscu, które było wpisane na listę bez nadziei, że kiedykolwiek je zobaczę — płakałam rzewnie ze szczęścia. Nie mogłam uwierzyć, a jednocześnie uwierzyłam we wszystko. Słowa raz wypowiedziane czy napisane, zyskują nowej mocy.
Na początku myślałam, że zmiana niektórych punktów to oszustwo. Zdałam sobie jednak sprawę, że ja się zmieniam, moje marzenia i cele. Lista też musi się zmieniać wraz ze mną. Nie chcę gonić za czymś, co wiem, że już nie ucieszy mnie tak, jak mogłoby kiedyś. Zatem listę co jakiś czas weryfikuję. I obecny jej stan został zaaktualizowany z grudniem 2021 roku.
Samo wkroczenie na drogę realizacji — już nie marzenia, a celu — naznacza nowe ścieżki na nieoczekiwane przygody, które często okazują się być równie niesamowite, co rzeczy, których pragnęliśmy. Często, to co najlepsze, dzieje się niespodziewane. Szczęście wchodzi tylnymi drzwiami. Dlatego stworzyłam również Listę Zdarzeń.
Moja lista marzeń
1. Pojechać do Paryża. Wejść na wieżę Eiffla i zwiedzić Luwr.2. Spotkać żółwia na plaży.3. Zobaczyć zorzę polarną.4. Przepłynąć się kajakiem po norweskim fiordzie.
5. Móc obcować z dziką naturą na Alasce.6. Popływać z dzikimi delfinami.7. Ujrzeć wieloryba na własne oczy.
8. Opublikować fotografie w magazynie opatrzonym żółtą ramką!
9. Zobaczyć Nowy Jork, Chicago i San Francisco.
10. Stanąć na krawędzi Wielkiego Kanionu.
11. Odwiedzić Laponię zimą.
12. Przejechać cały archipelag Lofotów.
13. Stworzyć film, który da wielki powód do dumy.14. Przejechać drogę Atlantycką i Trollstigen w Norwegii.
15. Doświadczyć wiosny na fiordach, raz jeszcze.
16. Odbyć kilkudniowy trekking w nepalskich Himalajach.
17. Objechać Korsykę.
18. Spędzić miesiąc w zimie na Sardynii.
19. Doczekać się jeszcze jakiejś okładki.
20. Nauczyć się jazdy na nartach.
21. Przeżyć prawdziwy amerykański roadtrip!22. Przyczynić się do produkcji większego filmu.
23. Poleżeć na plażach w Algarve.
24. Zacząć tworzyć swój kanał na YouTube, tak jak ja chcę.
25. Jeśli poprzedni punkt się uda, to przynajmniej przez 2 lata systematycznie wrzucać na niego filmy.26. Popływać canoe po górskim jeziorze.
27. Znaleźć się na mongolskim stepie i pustyni Gobi.
28. Zobaczyć wybrzeże Galicji.
29. Przejechać wszystkie drogi sceniczne w Norwegii.
30. Wrócić w Sunnmøre Alps własnym vanem.
31. Przejechać Grand Tour of Switzerland własnym vanem.32. Zjeść chaczapuri w Gruzji.
33. Wrócić do Turcji, zobaczyć Kapadocję i słone jeziora.34. Zobaczyć Saharę w Maroko.35. Połazić po górach w Kanadzie.
36. Przejść choć kawałeczek Szlaku Królewskiego w Szwecji.
37. Dać się oczarować przez wybrzeże Oregonu.38. Indonezja!39. Założyć własną działalność.
40. Nauczyć się norweskiego na zaawansowanym poziomie.
41. Połazić po Bieszczadach.42. Ponownie zobaczyć zorzę polarną.
43. Nauczyć się stania na rękach i szpagatu!44. Wybrać się w Tatry.
45. Zanurkować z orkami.
46. Rozwinąć własny biznes kreatywny.
47. Dotknąć lodowca.
48. Stworzyć coś własnego, bliżej nieokreślonego. Produkt.49. Odwiedzić Barcelonę.
50. Ujrzeć pola kwitnącej lawendy w Prowansji.51. Zwiedzić Londyn.52. Norweska Ściana Trolli.53. Stać się posiadaczką własnego aparatu. Pełna klatka love forever!
54. Spróbować wspinaczki w skałach.
55. Zobaczyć zamek Neuschwanstein i Bawarię.56. Przejść Romdalseggen.
57. Zobaczyć Stokksnes. W końcu.
58. Wrócić na Islandię zimą.
59. Zobaczyć słoweński Triglav.
60. Przejechać się psim zaprzęgiem.
61. Dotrzeć na Hebrydy.
62. Popływać kajakiem na jeziorze przylodowcowym.
63. Dać się oczarować Szwajcarii.
64. Zwiedzić i zobaczyć Rzym. Zjeść lody koło fontanny Di Trevi.
65. Objechać Bałkany.
66. Nauczyć się hiszpańskiego.
67. Wejść na Kattanakken.
68. Przejechać Atlantycką Dziką Drogę.
69. Poznać Francję.
70. Dotrzeć do Maroko własnym vanem.
71. Zanocować na szwajcarskiej przełęczy.
72. Trekking nad Lac Blanc.
73. Normandia, Mont Saint-Michel i klify w Etretat.
74. Poleniuchować na pięknej plaży (bez wyrzutów sumienia).
75. Udać się do Szkocji. Zobaczyć skałki Man of Storr.76. Islandia!
77. Udać się na Wyspy Owcze.
78. Wybrać się nad Oeschinensee.
79. Zobaczyć wszystkie ze szwajcarskich kantonów.80. Przez 5 miesięcy nie zjeść ani kawałeczka czekolady!
81. Znaleźć piękny widok na Matterhorn.
82. Zobaczyć Petrę i Wadi Rum w Jordanii.83. Trip po Litwie, Łotwie i Estonii.
84. Zobaczyć jeszcze zorzę ponad sto razy.
85. Odbyć piękny hike na Senji.
86. Własny van! Vanlife, zamieszkać w vanie.
87. Mój Wilczak Saarloosa.
88. Wrócić na Lofoty latem.
89. Zdobyć Trolltungę.90. Wejść na Preikestolen.
91. Zanurkować pomiędzy płytami tektonicznymi w Thingvellir.
92. Nacieszyć oko wybrzeżami Kornwalii.93. Dolomity!
94. Zobaczyć ocean chmur w górach na Maderze.
95. Morsować.
96. Przejść Orlą Perć.
97. Spędzić jeszcze wiele sezonów w Norwegii.
98. Nacieszyć oczy Albanią.99. Spać na dzikiej plaży pod gołym niebem.
100. Lato na Steigen.
Mam nadzieję, że po przeczytaniu mojej listy zapragniesz mieć własną. Że chwycisz za długopis, tak jak ja kiedyś i zadasz sobie kluczowe pytanie. Odpowiedz przed sobą, tak szczerze. Reszta to już tylko przelanie własnej myśli na papier.
Czego tak naprawdę chcę?
Pamiętaj, że warto marzyć.
I by to były Twoje marzenia.