Jazd, miasto na kupie gołębia usłane
Przed przyjazdem do Jazd czytałam, że to miasto na pustyni. Myślałam więc, że będzie ciepło, upalnie wręcz. Wzięłam same…
13 lutego 2017Przed przyjazdem do Jazd czytałam, że to miasto na pustyni. Myślałam więc, że będzie ciepło, upalnie wręcz. Wzięłam same…
Hormuz, czyli „wyspa pełna kolorów” to była pierwsza destynacja, jaka rzuciła mi się w oczy, gdy rozpoczęłam poszukiwania…
Przed wyjazdem do Iranu napisałam do znajomego, Marcina, który był tu wielokrotnie i filmy kręcił. Zapytałam, które miejsce w…
Po dość słonecznym dniu spędzonym w Bandar Abbas byłam pewna, że wszystko pójdzie gładko. A pierwsze, co zobaczyłam…
Wiedziałam, że w irańskich autobusach śpi się znakomicie. Spałam w nich bowiem za każdym razem, zasypiałam od razu…
Nie to okienko. Nie tamto. I nie kolejne. To skąd właściwie jedzie autobus do Sziraz? Jeden pan mówi,…
W nocy ze środy na czwartek wsiadam w busa polskiego, po czym kładę się na podłodze w przejściu by…